Tak, możesz mnie nazwać ignorantką, nie znam się na polityce, na rolnictwie, ani ogólnie rozumianej gospodarce, finansach. Ledwo rozróżniam kto jaka partia, czy lewa czy prawa strona. Wiem kto jest prezydentem, premierem i ministrą sportu. Ale czy przez to jestem mniej patriotyczna? Tak się czasami zastanawiam czy jakby jutro ogłosili wybuch III wojny św. to czy bym walczyła, tak jak nasi dziadkowie/babcie. Powiem Ci szczerze że nie wiem, są inne czasy i chyba inne patriotyczne czyny o ile o takich w ogóle można mówić. Nam współczesnym ciężko jest się wykazać, nie mamy powstań, walk w podziemiach itd. Ale mamy fejsa ;p I ogólnie paczenie na to co się dzieje na Wiejskiej z przymrużeniem oka, Kraj nasz jest cudownie-śmieszno-paradoksalny. Nie czuję się na siłach pisać o polityce bo za tępa jestem. Ale jak już mi się przydarzy posłuchanie w TV komentarzy polityków, prezesów i innych podobnego gabarytu, to odnoszę wrażenie, że jakoś tak coś z nimi jest nie tak. Taka trochę powtórka z podwórka, a nawet może z przedszkola. Prose pani to nie ja to Ixiński, to nie ja to Ygrykowski itd. Niektórzy to chyba nie wyrośli jeszcze z tamtego etapu. A tak się zastanawiam, jakbyśmy zaragowali,, jakby któryś z nich (z Wiejskiej, PZPN, czy innego "ważnego" miejsca, czy jakby się przyznał publicznie do winy, to czy by w ramach naszego absurdu, nie byłby właśnie hołubiony przez wszystkich w Faktach, Wiadomościach no i moim źródle newsów Fejsie. Byłby pełen szacun za odwagę, a tak mamy przepychankę i wyliczankę na kogo padnie na tego bęc i odbijanie pałeczki i tak w kółko. No cóż . Jaki przedszkole taka Wiejska. ;p
sanitariuszka Ignorantka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz